Uwodząca Warszawa w „Królu”
Żydowska i chrześcijańska Warszawa w „Królu” to światy zwalczające się. Nie ma mowy o współistnieniu, sąsiedzkiej życzliwości. Taki był klimat lat 30. XX wieku. Nie ma wątpliwości, że Szczepan Twardoch kreśli paralelę ze współczesnością i której stronie sprzyja.