Od czego zaczęło się #metoo w Hollywood i Szwecji

Złap i ukręć łeb
Szpiedzy, kłamstwa i zmowa milczenia wokół gwałcicieli 
Ronan Farrow 
Przeł. Anna Dzierzgowska, Sławomir Królak
Czarne 2020

Klub
Seksskandal w Komitecie Noblowskim 
Matilda Voss Gustavsson
Przeł. Justyna Czechowska
Wielka Litera 2020

Mówiąc szczerze inaczej zapamiętałam sprawę ujawnionych nadużyć Harveya Weinsteina. Publikacje informacyjne skupiały się na winowajcy, aferze w Hollywood, kolejnych wyznaniach coraz to sławniejszych aktorek. Nie było jasne, która była pierwsza i czym ich wyznania były okupione.

I słowa w zasadzie nie było o kulisach pracy dziennikarzy. W wydanych książkach autorów ujawniających te skandale to właśnie zaplecze reporterskiego śledztwa jest jednym z głównych tematów. Z tego powodu to fascynująca lektura.

Pulitzer za tekst 

Ronan Farrow za cykl reportaży opublikowanych w „New Yorkerze” o producencie filmowym Harveyu Weinsteina – jednym z najbardziej wpływowych postaci – otrzymał Nagrodę Pulitzera. To w związku z Weinsteinem na świecie pojawił się ruch #metoo, choć w reportażu nie ma o tym słowa. Bo Farrow skupia się na swoich ofiarach, namawianiu ich do publicznego przed kamerą opowiedzenie o tym, co je spotkało, oraz o bojach z szefami NBC o wyemitowanie materiału. 

…bo NBC nie puszcza reportażu  

Można tylko żałować, że stacja NBC, w której Farrow pracował, nie pokazała nagrań. A nie pokazała, ponieważ Weinstein skutecznie wpłynął na szefów, by prace nad materiałem wstrzymać. Potem okazało się, że był jeszcze jeden powód: szefowie stacji także mieli co nieco na sumieniu. 

Farrow poszedł więc do „New Yorkera”, który nie wahał ani chwili. Naczelny podszedł do sprawy rzeczowo. Skupił się na konkretach i zdecydował, że jeśli fakty, zdarzenia i wypowiedzi zostaną zweryfikowane, tekst się ukaże. 

Większość książki odsłania kulisy pracy nad reportażem oraz pracy w Rockefeller Plaza 30, gdzie mieści się redakcja.

Naciski i próby zastraszania ze strony ludzi związanych z Weinsteinem były także na Farrowa i na jego rozmówczynie.

Skala władzy, jaką miał Weinstein, jest trudna do wyobrażenia. Chętnie wspierał finansowo ludzi władzy, dotował kampanie wyborcze, w tym Hillary Clinton, zaprzyjaźnionej z Weinsteinem. 

Wcale nie ulegały i nie milczały 

Nie było tak, że kobiety nie odmawiały Weinsteinowi. Protestowały, kiedy bezczelnie łapał je za tyłek czy składał wulgarne propozycje, kiedy pakował się do mieszkania pod pozorem rozmów zawodowych albo proponował przyjście do siebie. 

Jedna z nich miała nawet nagranie, w którym przyznawał się do gwałtu. Poszła na policję. Ale macki Weinsteina i tam dotarły, ostatecznie więc podpisywały ugodę opiewającą miliony dolarów z restrykcyjnymi zapisami o poufności. Dowody znikały z policyjnych magazynów. 

One same najczęściej też znikały z planów filmowych, bo nikt nie chciał już z nimi pracować. Te, które na policję nie szły i nie chciały o tym pamiętać, po prostu się wstydziły, że spotkało je coś podobnego. 

Weinstein czuje się bezkarny, a jeśli tylko dochodzi do jakiejkolwiek kryzysowej sytuacji, do akcji wkraczają prawnicy, wielkie pieniądze i PR-owcy od wizerunku. Działają tak skutecznie, że nie pozostaje nigdzie żaden ślad. 

Dlaczego reporter nie odpuszcza?

Farrow nie jest typem bohatera, wielokrotnie jest załamany, boi się, waha. To żaden chojrak. Stara się po prostu wykonać swoją pracę, doprowadzić do finału. Brnie i grzęźnie, ale nie odpuszcza.  

To cechy niemal wszystkich pracujących w newsach reporterów, wydawców, producentów. Bo na tym de facto polega sprawowanie kontroli społecznej przez media. 

Syn filmowców

Kiedy Farrow zabiera się za sprawę Weinsteina, jest już doświadczonym dziennikarzem śledczym. W środowisku filmowym łatwiej mu się poruszać, zdobyć kontakt, rozpytać, bo jest synem Mii Farrow i Woody’ego Allena.

O tym też pisze na wstępie, przypominając także, że Woody Allen związał się z jego przyrodnią siostrą. To w toku książki okaże się ważne, bo kiedy przed publikacją zadzwoni do Weinsteina po komentarz, ten bez skrupułów mu powie:

Nie byłeś w stanie uratować kogoś, kogo kochasz, a teraz wydaje ci się, że możesz uratować wszystkich?

s. 274

Jego reportaże wywołały falę kolejnych wyznań. I tym razem Weinstein nie wywinął się. W tle jest wielka polityka, koneksje, szpiedzy i nasłani ludzie do wynajęcia. Ciemniejsza strona amerykańskiej duszy odsłania, jak bardzo liczy się władza, a nie wolność. 

W Szwecji to niemożliwe?

W odróżnieniu od Farrowa Matilda Voss Gustavsson jest początkującą reporterką, dopiero co zatrudnioną w dziale kultury jednego z najpopularniejszych szwedzkich dzienników „Dagens Nyheter”. 

Bez żadnego doświadczenia w śledztwach dziennikarskich – tego uczyć się będzie, obserwując amerykańskie publikacje o Weinsteinie. To właśnie ujawniona historia Harveya Weinsteina skłania ją do zadania sobie pytania: czy do czegoś podobnego mogłoby dojść w Szwecji. Nie, to niemożliwe – w pierwszym odruchu odpowiada. 

Klub w piwnicy 

Gustavsson zaczyna rozmawiać jednak ze znajomymi i okazuje się, że pojawiają się jakieś dziwne opowieści o mężu sławnej poetki i członkini Komitetu Noblowskiego Katariny Frostenson – Francuzie Jean-Claudzie Arnaulcie. 

Prowadzą wspólnie klub Forum w piwnicy jednej z kamienic, gdzie spotyka się śmietanka kulturalna Sztokholmu. Każdy chce tam się znaleźć choć na chwilę, każdy publikujący cokolwiek albo dopiero się przymierzający się do debiutu żądny jest protekcji Arnaulta i Frostenson.  

Wsparcie redakcji 

Gustavsson opisze historię 13 kobiet, molestowanych bądź gwałconych przez Arnaulta. Ich historie w większości różnią się nieco od hollywoodzkich ofiar Weinsteina. Tu często kobiety mają poczucie, że skutecznie odmówiły. Na chwilę, dopóki nie zacznie się nękanie i przemocowe nadużycie.

Inna jest także relacja dziennikarki z redakcją. Myślę, że każdy reporter marzy o takim wsparciu, jakie otrzymała Gustavsson. Nikt w „Dagens Nyheter” nie waha się, czy publikować, choć oczywiście – podobnie jak w przypadku Weinsteina – chodzi o niezwykle wpływowe środowisko. 

Nikt nie kwestionuje kwalifikacji Gustavsson, nie przydziela jej żadnego doświadczonego reportera do pomocy. Ona sama relacjonuje postępy na kolegium, słucha porad. To od początku jej tekst. Ma nawet wpływ na to, co będzie na zdjęciu.

Jak zostać dziennikarką śledczą 

Jej historia jest ciekawa także z tego punktu widzenia, że obserwujemy, jak uczy się dziennikarstwa śledczego. Jak szuka czegoś więcej niż tylko historii jednego skompromitowanego faceta. Interesuje ją zmowa milczenia, system, który stał za tym, że nikt przez lata nie pisnął słowa.

Arnault także korzysta ze swojej władzy, ma wpływową żonę i równie wpływowych przyjaciół, także z Komitetu Noblowskiego. Korzysta z pieniędzy Akademii, bezprawnie dowiaduje się poufnych informacji z Akademii. Kiedy w 1996 roku ma go dostać Wisława Szymborska, wyjawia to przed werdyktem jednemu ze swoich znajomych. 

Odwołany Nobel, tajemnica Frostenson 

Gustavsson udaje się pokazać środowisko, zmowę milczenia, sytuację psychologiczną i społeczną ofiar. W efekcie publikacji reportażu członkowie Akademii rezygnowali jeden po drugim, a kryzys spowodował, że w 2018 roku nie przyznano literackiego Nobla. 

Nie udało się jednak rozwikłać zagadki Katariny Frostenson. Dlaczego tolerowała to, co jej mąż robił? Czemu stała za nim do końca, oskarżając członków Akademii o brak lojalności? Skąd wzięło się to zauroczenie facetem, który biografią przypomina Nikodema Dyzmę? Jaka była jej rola w malwersacjach? Słynna poetka usunięta z Akademii pozostaje dla nas po lekturze enigmą.  

23 października 2020