Nie czas umierać? Top 9 dystopii literackich

Nie czas umierać? A co jeśli zniknął świat, jaki znamy? Literackie dystopie czyta się nierzadko ze ściśniętym gardłem. To świat, w którym żaden Bond nas nie uratuje. Gdzie szukać ocalenia?

Berlin alternatywny. Przewodnik do wygrania

Zwyczajne przewodniki już dawno przestały spełniać swoją funkcję. Dziś są co najwyżej symbolem turystycznego pierwszego razu. Chyba że trafia się na książkę, w której miasta pokazane jest od zaplecza. Wówczas taki przewodnik staje się dla nas księgą wtajemniczenia drugiego stopnia. Taki właśnie jest „OffBerlin. Przewodnik alternatywny” Marka Defee.

Dziewczyna, kobieta, inna. Gdzie jest miejsce kobiet?

Czy możliwe jest bycie kobietą bez myślenia o tym, że płeć nas określa? Czy miejsce kobiet zawsze musi być powiązane z kwestią gender? Bernardine Evaristo pokazuje, że w kobiecym indywidualnym głosie tyleż o własny głos chodzi, własną opowieść, co i o własne ciało.

Rumunia. Nie tylko o wampirach

Rumunia, która wielu kojarzy się co najwyżej z Drakulą, w książce Agnieszki Krawczyk smakuje i pachnie. Żadnego magicznego genius loci. Agnieszka Krawczyk wybrała inną drogę i dzięki temu jej „Rumunia” uwodzi swojskością.

Fran Lebowitz z Nowego Jorku vs. Pani Dulska z Krakowa

Bycie mieszkańcem Manhattanu oznacza, że nie ma się czasu na nic innego, z pracą włącznie. Ironia, poczucie humoru są stylem życia, który demonstruje się elitarnym byciem w kontrze do trendów. Tak właśnie żyje Fran Lebowitz. Moralność Dulskiej – wykwit mieszczaństwa obnażony przez Gabrielę Zapolską w „Moralności pani Dulskiej” reprezentuje odwrotne wartości, którym hołduje Lebowitz. Czy jednak coś je przypadkiem nie łączy?

Korfu i legenda Durrellów

Korfu – najbardziej zielona z greckich wysp. Uwielbiana szczególnie przez turystów brytyjskich, choć dziś, jak mówią miejscowi, jest ich znacznie mniej niż w czasach przedcovidowych. Dzisiejsi Brytyjczycy na Korfu w niczym nie przypominają rodzinny Durrellów, która w latach 30. spędziła tu kilka lat. Na Korfu pozostały domy i liczne pamiątki. Ale przede wszystkim możemy o tym przeczytać. I obejrzeć serial.

Afganistan. Książki Hosseiniego pokazują afgański los

W historiach o Afganistanie zawsze spotykamy przemoc. Widzimy perspektywę polityczną kraju. Rzadziej samych Afgańczyków. Czytając powieści Khaleda Hosseiniego, możemy zbliżyć się właśnie do mieszkańców Kabulu. Żyjących w kraju niekończącej się wojny. Dzieci i kobiet szukających sposobów na to, żeby przetrwać. Afgański los? W spojrzeniu wygnańca staje się wyraźniejszy.

Książka na jeden wieczór albo do pociągu. Top 6, które warto znać

Sześć książek, które warto znać i których czytanie będzie przyjemnością (a nawet rozkoszą). Czytanie żadnej z nich nie zajmie więcej niż 3 godziny 20 minut. Można więc zabrać do pociągu, samolotu albo wykorzystać jeden wieczór, kiedy akurat na naszych wakacjach nieco gorzej działa internet.

„Shuggie Bain”. Glasgow ludzi bez perspektyw

Przemoc, alkohol, wulgarny język, brak perspektyw. Tak wygląda Glasgow lat 80., w którym rozgrywa się powieść „Shuggie Bain”. Ponure miasto górników i robotniczych osiedli, w którym życie toczy się co najwyżej do jutra. Nikt nie myśli o przyszłości. Mało kto czuje, że w ogóle coś takiego jak przyszłość istnieje.

Skrawki życia. Powrót do wsi nad Bugiem

W „Skrawkach” powrót do ojca jest powrotem do przeszłości we wsi nad Bugiem. Siłą tej powieści jest relacja między synem a ojcem, pozbawiona schematycznego ujęcia, bez zbędnego sentymentalizmu oddająca kłopoty aktualnych 40-latków w radzeniu sobie z przeszłością. W naznaczonym traumatyczną przeszłością powrocie do domu wcale niełatwo będzie o empatię.